Quantcast
Channel: Paula Jagodzińska
Viewing all 983 articles
Browse latest View live

#hairgoals / Przetestuj zestaw Pantene PRO-V Intensywna Regeneracja

$
0
0

Dzisiaj kilka słów o tym, jak zadbać o zdrowe i mocne włosy! Badania naukowe potwierdzają, że większość kobiet pragnie cieszyć się długimi i zdrowymi włosami, zgodzicie się z tym? Marka Pantene wyszła naprzeciw naszym oczekiwaniom i stworzyła inteligentną technologię, która sprawia, że zapuszczanie włosów będzie zdecydowanie prostsze! Jakiś czas temu Pantene zaprosiło mnie na kameralne spotkanie, aby opowiedzieć o nowej, odświeżonej linii PANTENE PRO-V, ale o tym poniżej!

Processed with VSCO with hb1 preset

Spotkanie odbyło się w salonie Agnieszki Płusy, która opowiedziała nam o 4 typach uszkodzeń włosa, a także o nowych odżywkach, które wzbogacono o czynne składniki o charakterze lipidowym. Odnajdują one osłabione obszary włókna włosa i wypełniają uszkodzoną część. Odżywki koncentrują się na uszkodzeniach i naprawiają je na całej długości. Aga porównała te odżywki do trenera personalnego, który na początku odnajduje słabe strony naszych włosów, a potem zwiększa ich siłę i odporność.

Processed with VSCO with hb1 preset

Processed with VSCO with hb1 preset

Nową twarzą marki została Selena Gomez, która w krótkim filmiku opowiedziała o swoich #hairgoals. Od zawsze marzyła o długich i mocnych włosach, ale zawsze też walczyła z uszkodzonymi końcówkami. W końcu musiała ściąć uszkodzony obszar i zacząć dbać o włosy nie tylko z zewnątrz, ale przede wszystkim od wewnątrz włosa. Jej mama była fryzjerką, dlatego z produktami Pantene miała do czynienia już od najmłodszych lat. Udało jej się osiągnąć swój cel – teraz cieszy się zdrowymi i niesamowicie pięknymi, długimi włosami! Główny naukowiec Pantene dr Jeni Thomas mówi, że nowe odżywki zaprojektowano po to, aby ułatwić kobietom zapuszczanie włosów! Włosy stają się odżywione aż po same końce i podatne na zapuszczanie. Dlatego nie ma potrzeby ścinać końcówek – bo są zdrowe i mocne!

Processed with VSCO with hb1 preset

BeautyFashionShopping

Po przetestowaniu nowej odżywki, włosy momentalnie stają się gładkie, miękkie w dotyku i nabierają niesamowicie zdrowego wyglądu! Ci, którzy śledzą mojego bloga od dawna, dobrze wiedzą, że nie od dziś jestem wierną fanką produktów Pantene. Produkty te nie obciążają włosów, a o puszeniu już dawno zapomniałam :) Chociaż ja nie marzę o zapuszczeniu włosów, to bardzo mi zależy na tym, aby moje włosy były mocne, zdrowe i piękne. To właśnie moje #hairgoals.

07_Pantene_BeautyFashionShopping

Processed with VSCO with hb1 preset

Processed with VSCO with hb1 preset

Processed with VSCO with hb1 preset

PANTENE GOTOWE1

Co do mojej historii „włosowej”, to jest raczej krótka i wszystkim dobrze znana. Nigdy nie eksperymentowałam jeśli chodzi o kolory. Zawsze był to blond: czasami jasny, czasami ciemny, ale zawsze jednak blond. Zawsze też miałam długie włosy, aż do pewnego grudniowego wieczora 2013 roku! To wtedy podjęłam jedną z lepszych decyzji w życiu – ścięłam ponad 20 cm włosów i poczułam się zupełnie inaczej! Od tamtego czasu ciągle wracam do moich włosów „do ramion”. Takie diametralne ścięcie sprawiło, że moje włosy odżyły! Wszystkie uszkodzenia poszły w niepamięć, a ja zaczęłam ze szczególną starannością dbać o moje „nowe”, zdrowe włosy. Nie dopuściłam już do puszenia się, czy rozdwajających końcówek. Nieskromnie powiem, że uwielbiam moje włosy!

Desktop1

A teraz czas na… NIESPODZIANKĘ!!! Mam do rozdania 3 zestawy (szampon + odżywka) odświeżonej linii Pantene Intensywna Regeneracja. Wystarczy, że pod tym wpisem, w komentarzu opiszecie swoje #hairgoals, a 3 najciekawsze zostaną nagrodzone. Konkurs trwa do 25 lutego (sobota). Następnego dnia, w niedzielę ogłoszę tutaj wyniki! :)

Processed with VSCO with a9 preset

Do następnego!

Post #hairgoals / Przetestuj zestaw Pantene PRO-V Intensywna Regeneracja pojawił się poraz pierwszy w Beauty Fashion Shopping.


Mój ulubiony klasyczny look

$
0
0

Chociaż od kilku dni leże i walczę z przeziębieniem, to dzisiaj mam dla Was kolejny wiosenny look z Paryża! Jedno z moich ulubionych zestawień czyli czarne rurki, botki, ramoneska i kapelusz! Ten zestaw, to taki mój klasyk, który zawsze się sprawdza – podobnie ubierałam się na uczelnie, na spotkanie z przyjaciółmi, na zakupy czy tak jak tym razem na zwiedzanie Paryża. Każdy z nas ma w swojej szafie podobne rzeczy, więc tylko czekać, aż zrobi się cieplej i voila! Stylizacja na co dzień gotowa! W dzisiejszym przypadku dorzuciłam też sztuczne futerko, które ogrzewało mnie w chłodniejszy poranek, a potem przy 15 stopniach niestety wylądowało w plecaku męża ^^ Niemniej fajnie ożywiło zestaw i dodało mu charakteru. Tymczasem zostawiam Was ze zdjęciami :) Enjoy!

STYLIZACJA BLAC2

Processed with VSCO with c3 preset

STYLIZACJA BLAC

Processed with VSCO with c3 preset

Processed with VSCO with c3 preset

Processed with VSCO with c3 preset

Processed with VSCO with c3 preset

Processed with VSCO with c3 preset

sweter – kaba shop

kurtka – mohito

futerko – orsay

torebka – moschino

buty – loft37 (schaffashoes)

spodnie – diverse

kapelusz – parfois

okulary – rayban

Do następnego!

Post Mój ulubiony klasyczny look pojawił się poraz pierwszy w Beauty Fashion Shopping.

Videoblog / Moja tajemnica codziennej pielęgnacji

$
0
0

Dzisiaj wraz z marką Foreo mamy dla Was filmik, w którym opowiem Wam trochę więcej o szczoteczce do twarzy LUNA 2. Szczoteczki do twarzy używam już od ponad 8 miesięcy. Zmieniła ona w mojej codziennej pielęgnacji WSZYSTKO. Uwiódł mnie nie tylko jej piękny design czy funkcjonalność (zabieram ją wszędzie!), ale przede wszystkim widoczne efekty. O tym jak działa, jak ją używać i dlaczego jest to najlepsza szczoteczka do twarzy na rynku – tego dowiecie się z filmiku! Wideo powstało przy współpracy z marką FOREO – to taka polska wersja „How tu use”. Jest to naprawdę ogromne wyróżnienie, że z całej Polski marka wybrała właśnie mnie do stworzenia ich flagowego filmiku! Jak wyszło? Sprawdźcie sami :)

Zdaje sobie sprawę, że cena 799 zł jest dosyć wysoka, ale tak jak wspomniałam w załączonym wideo, jest to inwestycja na lata. Mam jednak świetną informację dla tych, którzy na początku chcieliby tylko przetestować szczoteczkę i zobaczyć czy odpowiada im oczyszczanie za pomocą technologii T-Sonic™. Od 15 lutego, do 15 marca w perfumeriach DOUGLAS jest promocja na szczoteczkę LUNA play. Kupicie ją w cenie 99 zł (regularna cena to 169 zł) –> KLIK.

Processed with VSCO with a9 preset

LUNA play, to najmniejsze urządzenie na świecie do oczyszczania twarzy. To taka mini wersja LUNY 2, która starcza na 100 zastosowań (jest nieładowalna). To idealne wprowadzenie do całej pielęgnacji. LUNA play jest odpowiednia dla wszystkich rodzajów skóry, posiada jedną intensywność pulsacji, jest ultra-higieniczna, wodoodporna, idealna w podróży, a do wyboru, mamy aż 7 wersji kolorystycznych. Przez 6 tygodni możecie ją używać, a gwarantuje, że zakochacie się w technologii T-Sonic™!

Processed with VSCO with a9 preset

Do następnego!

Post Videoblog / Moja tajemnica codziennej pielęgnacji pojawił się poraz pierwszy w Beauty Fashion Shopping.

O zasadach stylu i ubioru, o motywacji, czarnej sukience i popełnianiu błędów / Recenzja książek

$
0
0

Dzisiaj mam dla Was kolejną dawkę książek, które ostatnio trafiły w moje ręce! Bardzo się cieszę, że polubiliście te wpisy i aż serce się raduje, gdy podsyłacie mi zdjęcia zakupionych książek :) Ciesze się również, gdy to Wy polecacie mi różne pozycje! Dzisiaj będzie różnorodnie: poradnik o modzie, kilka słów o motywacji, a także historia pewnej sukienki, którą przeczytałam w jeden wieczór (no, prawie). Gotowi? Zatem zaczynamy!

1. Dress code dla kobiet. Zasady dobrego stylu i wizerunku, Irena Kamińska-Radomska, Agata Tanter, klik

Tym razem ten modowy poradnik różni się trochę od wszystkich poprzednich, które Wam prezentowałam. Książka przedstawia nam zasady savoir vivre w dopasowywaniu stroju do okazji, do sylwetki itd. Nie znajdziemy tutaj praktycznych porad w co się ubrać do pracy czy na spotkanie z przyjaciółmi, ale dowiemy się jak dobrać odpowiednią torebkę, biżuterię, upięcie włosów, co wypada, a co nie na ślubie, chrzcinach, co założyć na wytworny bal czy wyścigi konne. Nie wiem czy kiedykolwiek będę miała okazję wybrać się na wyścigi konne, a bal debiutantek to już raczej nie moja bajka, ale czasem fajnie jest poszerzyć wiedzę o takie ciekawostki. Książki nie potraktowałabym jako praktycznego poradnika dotyczącego ubioru. To raczej lekka i przyjemna pozycja na wieczór. Ciekawostki, które niekoniecznie trzeba wprowadzić w życie, ale które na pewno poszerzą naszą wiedzę i przeniosą nas trochę do innego świata. Ogromnym plusem jest piękne wydanie i estetyka, a także niesamowite ilustracje (między innymi mojej ulubionej Anny Halarewicz).

Processed with VSCO with a9 preset

2. Sekret. Bohater, Rhonda Byrne, klik

Bohater, to kolejna część serii Sekret. Na początku polecam Wam przeczytać właśnie sam Sekret. Nie wiem dlaczego trafiłam na te książki tak późno. Dotyczą one rozwoju osobistego i wywołują wśród ludzi skrajne emocje. Dla jednych jest to bełkot, inni natomiast pod ich wpływem zmienili swoje życie. Nie będę zdradzać Wam o co chodzi w całej serii, ale jeśli chodzi o książkę Bohater, to przedstawia ona ludzi, którzy odnieśli ogromny sukces. Opowiadają oni historie ze swojego życia i pokazują, że każdy z nas jest BOHATEREM. To niezwykle inspirujące, bo takie jednostki udowadniają, że nie ma ludzi wybranych – każdy może osiągnąć, to czego pragnie. Oczywiście nie otrzymamy tego siedząc i mówiąc, że się nie uda. Należy bardzo mocno w to wierzyć i działać! Każdego dnia robić nawet mały krok do upragnionego celu. Niezależnie od tego jaką drogę obieramy w życiu, każdy z nas może dojść na sam szczyt! Dla mnie cała seria jest naprawdę warta uwagi i bardzo Wam ją polecam.

Processed with VSCO with a9 preset

3. Dziewięć kobiet, jedna sukienka, Jane L. Rosen, klik

Książka opowiada o małej czarnej, która całkiem przypadkowo odmienia los dziewięciu kobiet. Przyznam szczerze, że podchodziłam do tej pozycji dosyć zachowawczo – niestety, tak mnie wciągnęła, że przeczytałam ją prawie w jeden wieczór ^^ To lekka, przyjemna pozycja. Co prawda po skończeniu książki nie popadłam w wielką zadumę nad jej zakończeniem, nad losami bohaterów itd., ale zamknęłam ją z uśmiechem i myślą, że nie straciłam czasu. Główny wątek, oprócz oczywiście sukienki, to… miłość! A że jestem romantyczką, to nie ukrywam, że lubię takie (czasem banalne) historie. Książka napisana jest bardzo prostym językiem i podzielona jest na krótkie rozdziały widziane oczami bohaterów (jeden rozdział = jeden bohater). Jeżeli więc chcecie spędzić miło wieczór z niewymuszoną i lekką fabułą, to bardzo Wam polecam tę książkę! Nie pożałujecie :)

Processed with VSCO with a9 preset

4. Ale wtopa! Jak zmieniać błędy w idee oraz inne porady z zakresu owocnego ponoszenia porażek, Erik Kessels, klik

Na koniec mam dla Was śmieszną, ale przyjemną pozycję. Chociaż bardziej niż śmieszną można nazwać ją „dziwną” – ale chyba właśnie o to w niej chodzi (np. tytułowa strona znajduje się na końcu) ^^ Ale Wtopa!, to książka, która mówi, że każdy z nas doświadcza różnych porażek, ale może czasem warto popełniać błędy i je po prostu akceptować? W obrazkowy sposób pokazuje nam, że nie powinniśmy się bać tych błędów, bo każdy błąd, to nauka od życia. W środku znajdziemy mnóstwo ilustracji, mało tekstu i kilka przykładów z życia. Książka na godzinę. I można się śmiać, ale coś w niej jest. Mnie zainspirowała i przede wszystkim pobudziła moją kreatywność. To zupełne przeciwieństwo klasycznego poradnika motywacyjnego, ale gdyby głębiej jej się przyjrzeć, to pokazuje, że czasami wcale nie potrzeba dużo, aby zmienić myślenie każdego z nas. Polecam!

Processed with VSCO with a9 preset

Mieliście okazję czytać którąś z powyższych pozycji? Czy Wasze opinie pokrywają się z moimi? :) A może podzielicie się ze mną swoimi ostatnimi książkowymi ulubieńcami?

Do następnego!

Post O zasadach stylu i ubioru, o motywacji, czarnej sukience i popełnianiu błędów / Recenzja książek pojawił się poraz pierwszy w Beauty Fashion Shopping.

Jedna koszula – trzy stylizacje / BFSxORSAY

$
0
0

Dzisiaj znowu kwiaty – chyba wszyscy już czujemy wiosnę, tylko ona sama nie chce jeszcze do nas przyjść ^^ Wierząc jednak, że to już niedługo, prezentuję Wam kwiecistą koszulę w trzech różnych odsłonach! Mamy zestaw do pracy, zestaw na co dzień i na wieczór. Koniecznie dajcie znać, który look przypadł Wam najbardziej do gustu :) Ja juz nie mogę się doczekać kiedy będzie można założyć któryś z przedstawionych zestawów bez okrycia wierzchniego i po prostu wyjść z domu! Enjoy!

I

Processed with VSCO with hb1 preset

Processed with VSCO with hb1 preset

Processed with VSCO with hb1 preset

3 orsay4 3 orsay5

Processed with VSCO with hb1 preset

koszula – klik

spódnica – klik

torebka – klik

marynarka – klik

buty – christian louboutin

II

Processed with VSCO with hb1 preset

3 orsay
3 orsay8

Processed with VSCO with hb1 preset

koszula – klik

kurtka – klik

spodnie – klik

buty – new balance

III

Processed with VSCO with hb1 preset

3 orsay3

Processed with VSCO with hb1 preset

3 orsay2

Processed with VSCO with hb1 preset

koszula – klik

spodnie – klik

torebka – klik

marynarka – klik

buty – christian louboutin

Do następnego!

Post Jedna koszula – trzy stylizacje / BFSxORSAY pojawił się poraz pierwszy w Beauty Fashion Shopping.

W drodze na siłownie / Dwie sportowe stylizacje

$
0
0

Dzisiaj mam dla Was dwie stylizacje z wykorzystaniem nowej, sportowej kolekcji marki Diverse ACTIVE. Kolekcja posiada charakterystyczne elementy takie jak kaptury oversize, asymetryczne zamki, odblaskowe detale oraz kobiecą kolorystykę: szarość i brzoskwiniowy róż. Rzeczy te, sprawdzą się nie tylko na siłownię, ale także jak w moim dzisiejszym tytule: w drodze na trening (wstępując po drodze np. na zakupy) ^^ Ja dzisiaj z jednej strony prezentuję Wam efektowne legginsy i bluzę oversize, z drugiej zaś coś bardziej klasycznego. Nie mogło zabraknąć też mojej ulubionej ramoneski i ogromnej torby, do której zmieści się dosłownie wszystko (łącznie ze strojem na siłownie ^^). Koniecznie dajcie znać, który zestaw wybieracie! Tymczasem zostawiam Was ze zdjęciami i sama uciekam na mój dzisiejszy trening! Btw. Wiecie, że gdy robiliśmy zdjęcia było 15 stopni w słońcu?! Wiosno przybywaj <3

Processed with VSCO with g3 preset

Processed with VSCO with g3 preset

Processed with VSCO with g3 preset

DIV GOT4

Processed with VSCO with g3 preset

Processed with VSCO with g3 preset

DIV GOT6

Processed with VSCO with g3 preset

Processed with VSCO with g3 preset

DIV GOT7

bluza – klik

legginsy – klik

buty – klik

Torba i kurtka, to również diverse, ale niestety stara kolekcja.

okulary – caroline abram

shaker – gym hero

zegarek – casio baby-g

II

Processed with VSCO with g3 preset

Processed with VSCO with g3 preset

Processed with VSCO with g3 preset

Processed with VSCO with g3 preset

DIV GOT1

Processed with VSCO with g3 preset

Processed with VSCO with g3 preset

Processed with VSCO with g3 preset

Processed with VSCO with g3 preset

DIV GOT3

Processed with VSCO with c2 preset

bluza – klik

legginsy – klik

top – klik

buty – klik

Torba i kurtka, to również Diverse, ale niestety stara kolekcja.

zegarek – nixon

okulary – caroline abram

Do następnego!

Post W drodze na siłownie / Dwie sportowe stylizacje pojawił się poraz pierwszy w Beauty Fashion Shopping.

Koc z wełny czesankowej i stolik z marmurowym blatem

$
0
0

Dzisiaj kilka słów o moich ostatnich… bardzo przemyślanych zakupach! :) Bardzo długo zastanawiałam się nad kocem z wełny czesankowej i stolikiem z marmurowym blatem, ale jednak argumenty „ZA” przeważyły :) Zacznijmy jednak od tego pierwszego, który totalnie opanował internet. Gdy tylko zobaczyłam gdzieś na Instagramie koc z wełny czesankowej totalnie się zakochałam. Potem przeraziła mnie cena, ale za każdym razem gdy widziałam zdjęcia z nim w roli głównej wiedziałam, że muszę go mieć. Na początku chciałam go zrobić sama. W internecie jest mnóstwo tutoriali i na pewno wyjdzie taniej niż przy zakupie. Taniej, nie znaczy jednak super tanio – wełna czesankowa jest droga. Niemniej, koc można zrobić samemu. Potrzeba trochę czasu i dobrych chęci :) Ja jednak zdecydowałam się kupić koc od bardzo zdolnej Marysi (klik). .

Processed with VSCO with a8 preset

Wybrałam jedną z tańszych wersji (im mniejszy koc, tym taniej), ponieważ nie potrzebowałam ogromnego koca na łóżko, czy do okrywania się nim. No właśnie… jeszcze jedna kwestia. Nie nazwałabym go standardowym kocem. To bardziej koc dekoracyjny, który sprawdzi się perfekcyjnie jako mała narzuta na łóżko, jako koc dekoracyjny na fotel, jako ozdoba, itd. Nie nadaje się do częstego użytkowania, bo wełna czesankowa szybko się „mechaci”. Mój koc służy mi przede wszystkim jako dekoracja i jako… tło do zdjęć. Prezentuje się pięknie, a przy moim częstym robieniu zdjęć i potrzebie zmiany tła, to idealna inwestycja. Podobno koc można czyścić chemicznie, ale nie wiem jak to jest w praktyce. Samemu lepiej nie próbować. Koc jest bardzo ciężki i kłaczy, w końcu to wełna. Gdybym miała kupić koc funkcjonalny, na pewno bym się na niego nie zdecydowała. Jako dekoracja i tło do zdjęć – jak najbardziej. Perfekcyjnie komponuje się w naszej biało-szarej sypialni! :)

Processed with VSCO with a8 preset

Druga rzecz, nad którą również długo myślałam, to skandynawski stolik z marmurowym blatem. Tym razem to już bardziej funkcjonalna rzecz :) Stolik robiony na zamówienie, pod wymiar przez firmę Ideen – klik. Stworzą wszystko czego tylko dusza zapragnie i to nie tylko z marmurem w tle. O takim stoliku marzyłam od dawna. Piękny i minimalistyczny. Idealny do białego wnętrza i znowu idealny jako tło do zdjęć (chociaż ten aspekt był tutaj na dalszym miejscu ^^). Skandynawski styl, to zdecydowanie moja bajka, jeśli chodzi o wystrój mieszkania. Takie proste formy, są dla mnie niesamowicie efektowne, a marmur tylko potęguje ten efekt – zgodzicie się ze mną? Ja jestem nim zachwycona!

Processed with VSCO with a8 preset

Poniżej jeszcze kilka zdjęć, które z każdej strony prezentują Wam koc i stolik. A może macie już koc z wełny czesankowej?Może sami robiliście? Podzielcie się koniecznie swoimi wrażeniami i opiniami! :)

Processed with VSCO with a8 preset

marmur i koc

marmur i koc2

koc – baczewska design

stolik – ideeen

Do następnego!

Post Koc z wełny czesankowej i stolik z marmurowym blatem pojawił się poraz pierwszy w Beauty Fashion Shopping.

Moja playlista do biegania + wasze propozycje

$
0
0

Kiedyś nie lubiłam biegać. Śmieje się, że jestem idealnym przykładem, na to, że można nienawidzić biegania, a potem je pokochać. Gdy byłam w szkole uwielbiałam zajęcia sportowe, ale gdy tylko przychodziło do biegania uciekałam na koniec kolejki. Teraz biegam dla przyjemności, dla relaksu, dla oczyszczenia umysłu i dla lepszego samopoczucia. Nie mam presji na dalekie odległości czy czasówki – chociaż może jeszcze wszystko przede mną. Dziś po prostu wychodzę z domu i biegnę. Oprócz męża, z którym zawsze biegam, towarzyszy mi również… muzyka. Z muzyką jestem za to związana od dziecka. Moi rodzice zarazili mnie miłością do niej i tak już zostało.

DIV GOT

Często pytacie jakiej muzyki słucham podczas treningów – nie tylko podczas biegania. Moja playlista zawiera w sobie ponad 200 utworów, ale ja dzisiaj zamieszczam moje TOP 10 jeśli chodzi o bieganie. Z chęcią dowiem się jakie są też Wasze ulubione piosenki, które dodają Wam powera! Podzielcie się koniecznie tymi utworami w komentarzu :)

1. James Bay – Hold Back The River

2. Kings of Leon – Sex on fire

3. Avolnation – Sail

4. Mark Ronson – Uptown Funk ft. Bruno Mars

5. Kongos – Come With Me Now

6. Train – Drive By

7. Daft Punk ft. Pharell Williams – Get Lucky

8. Charlie Boulala – Sonnenkind

9. Eagle Eye Cherry – Save Tonight (EigenARTig Remix)

10. Ed Sheeran & Passenger – No Diggity vs. Thrift Shop (Kygo Remix)

Processed with VSCO with hb1 preset

Podczas ćwiczeń towarzyszą mi też słuchawki marki SUDIO. Ja wybrałam model VASA BLA – klik, które idealnie sprawdzają się właśnie podczas aktywności fizycznej. Wygoda, podczas biegania jest najważniejsza, a słuchawki dobrze się trzymają i nie wypadają (do wyboru są różne wielkości). W dodatku są też bezprzewodowe (działają na bluetooth) oraz posiadają wysoką jakość dźwięku, która dla mnie – maniaka muzyki, jest niezwykle istotna ^^ Słuchawki działają nieprzerwanie przez 8 godzin. Na koniec piękny design i voila! Ja jestem z nich bardzo zadowolona. Na początku myślałam, że się nie sprawdzą, bo wypadały mi z uszu – ale okazało się, że wystarczy zmienić wielkość i wszystko działa jak należy. Jeżeli zatem szukacie idealnych słuchawek do wszelkich aktywności fizycznych, to będzie strzał w dziesiątkę! :)

Do następnego!

Post Moja playlista do biegania + wasze propozycje pojawił się poraz pierwszy w Beauty Fashion Shopping.


Dzień z przyjaciółką / BFSxEstéeLauder

$
0
0

Każdy z nas ma w swoim życiu kilka osób, które wywołują uśmiech na naszych twarzach, którym możemy się zwierzyć, z którymi możemy konie kraść. Chociaż słowa „przyjaciel” nie należy nadużywać, to uważam, że jestem szczęściarą, że mam grono kilku takich osób w swoim życiu. Dlaczego o tym mówię? Bo dzisiaj mam dla Was kilka zdjęć, z babskiego dnia, który urządziłyśmy sobie razem z Patrycją, ale to nie wszystko! W dzisiejszym wpisie przedstawiam Wam jeszcze jednego przyjaciela, takiego cichego, którym jest…

Processed with VSCO with a9 preset

…podkład Estée Lauder Double Wear (klik). To on zawsze towarzyszy mi przy wszystkich aktywnościach w ciągu dnia. Zresztą, Ci którzy śledzą mojego bloga, dobrze wiedzą, że jest on moim przyjacielem od dobrych kilku lat. Przeglądając historię bloga znajdziecie kilka wpisów potwierdzających fakt, że długo szukałam tego idealnego podkładu, który zapewniałby mi dobre krycie i perfekcyjny wygląd przez cały dzień, mimo wszelkich aktywności. Lubię mocny makijaż i nigdy tego nie ukrywałam. Często mój styl życia wymaga też tego, aby moja cera wyglądała idealnie przez cały dzień. Estée Lauder Double Wear właśnie te kryteria spełnia. Na początku używałam odcienia Ecru, ale w zeszłym roku, po powrocie z Chorwacji zmieniłam odcień na ton ciemniejszy. Dzisiaj jest to odcień Desert Beige. Podkład bardzo łatwo się rozprowadza, idealnie kryje i jest bezzapachowy. Świetnie współgra też z moją cerą – nie przesusza jej i naprawdę utrzymuje się cały dzień. Często, nie muszę nawet poprawiać makijażu, który cały dzień wygląda jak świeżo zrobiony :)

Processed with VSCO with a9 preset

To zdecydowanie mój numer 1! Zresztą nie tylko mój – wiem, że wiele z Was również go uwielbia, dlatego mam dla Was niespodziankę! Zanim jednak zdradzę, co przygotowaliśmy wraz z marką Estée Lauder, to… mam dla Was kilka zdjęć z naszego babskiego dnia!

Processed with VSCO with a9 preset

Processed with VSCO with a8 preset

Na początku makijaż i wybór stylizacji. Następnie kawa i pogaduchy. Patrycja mieszka 130 km od Poznania, ale mimo tej odległości regularnie się widujemy. A gdy już się spotkamy – nie możemy się nagadać! Potem obowiązkowo zakupy i… tym razem łyżwy! To nie lada wyzwanie, dlatego po półtorej godziny jeżdżenia wykończone lądujemy na pysznym domowym obiedzie. Jeszcze spacer i niestety czas odwieźć Patrycję na dworzec. Mimo odległości i tego, że każda z nas ma dużo pracy, mnóstwo obowiązków itd., to znajdujemy czas, żeby spotkać się chociaż na kilka godzin i spędzić miło dzień! A Wy? Robicie sobie babskie dni? Jak je najczęściej spędzacie? :) Dajcie znać koniecznie w komentarzu, ponieważ wraz z moim drugim przyjacielem czyli podkładem Estée Lauder Double Wear mamy też coś dla Was i Waszych przyjaciółek!

1

Dla wszystkich tych, które go uwielbiają i tych, które go jeszcze nie poznały mamy konkurs! Wy również ze swoimi przyjaciółkami możecie spędzić dzień w towarzystwie podkładu Estée Lauder Double Wear. Możecie go wygrać dla siebie i swojej przyjaciółki (nagrodzimy 5 par przyjaciółek)! Co należy zrobić?

– opublikuj na Instagramie zdjęcie/kolaż ze swoją przyjaciółką pt. „Jak wyglądałyście kiedyś i jak wyglądacie dziś” (interpretacja dowolna)

– dodaj pod zdjęciem hashtagi: #esteelauder #doublewear #Paula_bff #everyday<3story

Konkurs trwa do 12 marca, do godziny 23:59, a następnego dnia ogłoszę wyniki! :) Regulamin konkursu dostępny tutaj.

Processed with VSCO with a9 preset

Powodzenia!

Post Dzień z przyjaciółką / BFSxEstéeLauder pojawił się poraz pierwszy w Beauty Fashion Shopping.

Ulubione maseczki / TOP 16

$
0
0

Czas na obiecany wpis o moich ulubionych maseczkach! Dlaczego w ogóle warto stosować maski? Dostarczają one bowiem więcej składników odżywczych i regenerujących niż kremy, ich działanie jest silniejsze, a efekty widoczne od razu. Działają błyskawicznie sprawiając, że cera staje się świeża, wypoczęta, napięta oraz gładka. Ja osobiście jestem wielką fanką maseczek do twarzy. Tych odżywczych czy nawilżających używam przynajmniej cztery (a czasami pięć) razy w tygodniu. Masek ściągających i oczyszczających używam maksymalnie 3x w tygodniu. Poniżej przegląd tych ulubionych! Tych, bez których nie wyobrażam sobie codzienne pielęgnacji. Będzie tez nie tylko o maskach do twarzy, ale również o ulubionych maskach do ciała, masce do ust, czy do włosów! :) Enjoy!

DO TWARZY

Pierwsza grupa, to maski całonocne – je uwielbiam najbardziej! Wieczorem wklepuję maskę i idę spać. Rano cera jest niesamowicie promienna, wypoczęta i odpowiednio nawilżona. Nawilżającej Drink Up-Intensive z Origins i zielonej z Kiehls używam zamiennie – najczęściej po bardzo aktywnym dniu. Maski z żeń-szeniem używam natomiast przed ważnym dniem. Skóra rano jest rozświetlona i wygładzona, a także wygląda bardzo zdrowo.

Nawilżająca maska na noc Drink Up Intensive, Origins, klik

Maska z ekstraktem z kolendry i pomarańczy, Kiehls, klik

Maska całonocna z ekstraktem z żeń-szenia, Pure Heals, klik

Processed with VSCO with a9 preset

Kolejna partia masek, to maski odżywcze, które dodają skórze energii i blasku. Uwielbiam serię Rituali Tea od marki Origins, która zawiera w sobie mieszankę herbat i cytrusy. Fenomenalny zapach i działanie natychmiastowe. Kolejna maska z węglem drzewnym, to maska, która oczyszcza pory i zanieczyszczenia (to też ulubiona maseczka Martyny Wojciechowskiej!). Używam jej raz na półtora tygodnia. Miodowa maska z The Body Shop, to idealny ratunek dla odwodnionej skóry. Odżywcza , nawilżająca, no i ten cudowny zapach. Lubię też jej „galaretkowatą” konsystencję ^^

Pudrowa maska z ekstraktem z herbaty (Yerba Mate i cytrusy), Origins, klik

Maska oczyszczająca pory, Origins, klik

Processed with VSCO with a9 preset

Maska miodowa, The Body Shop

Processed with VSCO with a9 preset

Czas na maskę ściągająca, która ujędrnia i napina. Maskę nakładamy na twarz, pozostawiamy około 20 minut i potem ściągamy ją z twarzy. Momentalnie widać efekt napięcia i ujędrnienia. Maski używam raz na półtora tygodnia i tuż przed ważnym wyjściem :)

Maska ujędrniająca Gravitymud, Glamglow, klik

Processed with VSCO with a9 preset

Dwufazowa maseczka na noc, to też jedna z NAJ (z tymi pierwszymi nawilżającymi). Osobiście uwielbiam maski, które można nałożyć i w nich spać. W tym przypadku, w pierwszym kroku nakładamy serum, które zawiera w sobie wyciąg z ziaren kawy a następnie, po 30 sekundach nakładamy drugą część maseczki. To dwufazowe połączenie dostarcza skórze ogromu witamin, a także redukuje oznaki zmęczenia.

Dwufazowa maska Dreamduo, Glamglow, klik

Processed with VSCO with a9 preset

Maski w płachcie, to natomiast moja tajna broń przed każdym ważnym wyjściem (i nie tylko) :) O maskach tych pisałam już przy wpisie o codziennej pielęgnacji, ale powtórzę się, że totalnie je UWIELBIAM! Te trzy, które Wam prezentuje, to zdecydowanie najlepsze jakich dotychczas używałam! :) Maska z Klairs intensywnie nawadnia cerę, maska Plantscription wygładza oznaki starzenia się i odżywia, natomiast maska BRTC poprawiająca koloryt skóry i działająca ujędrniająca jest nie tylko skuteczna, ale też świetnie wygląda! :)

maska Klairs – klik / maska Origins – klik / maska BRTC – klik

Processed with VSCO with a9 preset

DO RĄK

No dobrze, poznaliście już moich ulubieńców do twarzy, to teraz czas na kolejne maski. Na pierwszy rzut idzie maska do rąk. Jest to głównie peeling, ale po zastosowaniu, ręce jeszcze długo są odżywione, więc ja nazywam to maską :) Uwielbiam ten produkt. Używam go raz na dwa tygodnie, ale to w zupełności wystarcza. Dłonie są po niej idealnie nawilżone i tak szybko się nie przesuszają. Plusem są naturalne składniki i…. cena!

Naturalny, cukrowy peeling do rąk, Nacomi, klik (dostępny też w Hebe)

Processed with VSCO with a9 preset

DO CIAŁA

Masek do ciała używam raz na tydzień. Zamiennie – raz jedną, raz drugą. Uwielbiam je: zapach, rozgrzewające działanie i efekty: idealnie nawilżona i gładka skóra. Naturalne błoto z Morza Martwego vs czarna herbata i przyprawy <3 Kiedyś nie przywiązywałam szczególnej uwagi do pielęgnacji całego ciała. Teraz wiem, jak istotną rolę odgrywają maski. I należy pamiętać, że skoro dbamy o pielęgnacje cery, to należy też zadbać o pielęgnację ciała. W końcu nasze ciało, to nasza wizytówka.

Maska do ciała z błota z Morza Martwego, Seesee, klik (dostępna w drogeriach)

Maska do ciała z czarną herbatą Ulung oraz pzyprawami, Origins, klik

Processed with VSCO with a9 preset

DO UST

Złuszczająca i wygładzająca maseczka, albo jak kto woli peeling do ust. Jeżeli macie problem ze spierzchniętymi ustami, to będzie to dla Was ratunek. Raz na tydzień/półtora tygodnia i Wasze usta będą piękne i zdrowe!

Peeling do ust, Glamglow, klik

dIMG_5933

DO WŁOSÓW

Na koniec maska do włosów, po której nie dość, że włosy pięknie pachną, to jeszcze są zdrowe, wygładzone i nie puszą się.

Maska do włosów grecka figa i migdały, Organic shop, klik

Processed with VSCO with a9 preset

A Wy jakie maseczki polecacie? :) Jako, że jestem wielką ich fanką, to z chęcią przetestuje i Wasze propozycje! Pamiętajcie, że maski odgrywają równie istotną rolę w codziennej pielęgnacji! :)

Processed with VSCO with a9 preset

Do następnego!

Post Ulubione maseczki / TOP 16 pojawił się poraz pierwszy w Beauty Fashion Shopping.

Trzy wiosenne stylizacje / BFSxORSAY

$
0
0

Wiem, że bardzo lubicie posty z serii trzy stylizacje w jednym wpisie, dlatego też dzisiaj kolejna odsłona wiosennych stylizacji z wykorzystaniem nowej kolekcji marki Orsay. Odmłodzona kolekcja bardzo trafia w moje gusta: ramoneski, bomberki, ogrodniczki, cekiny i kwiaty <3 Na pierwszy rzut idzie elegancki look z koszulą w kwiaty. Druga odsłona, to wygodny, ale efektowny look na co dzień z wykorzystaniem zapomnianych już trochę ogrodniczek! Na koniec zwiewna sukienka w kwiaty z rockową ramoneską! Koniecznie dajcie znać, który look przypadł Wam najbardziej do gustu :) Przy okazji pojawiła się też aplikacja Orsay (w Google Play i App Store) – dzięki niej będziecie na bieżąco z nowościami, a kupowanie przez nią jest łatwe, szybkie i wygodne! Enjoy!

I

Processed with VSCO with hb1 preset

Processed with VSCO with hb1 preset

or got5

Processed with VSCO with hb1 preset

or got4

ramoneska – klik

koszula – klik

torebka – klik

spodnie – klik

buty – christian louboutin

II

Processed with VSCO with hb1 preset

Processed with VSCO with hb1 preset

or got1

Processed with VSCO with hb1 preset

Processed with VSCO with hb1 preset

or got

or got2

bluzka – klik

ogrodniczki – klik

torebka – klik

marynarka – klik

buty – reebok

III

or got6

Processed with VSCO with hb1 preset

or got7

sukienka – klik

kurtka – klik

buty – christian louboutin

Do następnego!

Post Trzy wiosenne stylizacje / BFSxORSAY pojawił się poraz pierwszy w Beauty Fashion Shopping.

Relacja z wyjazdu do Włoch / BFSxNAOKO

$
0
0

Dzisiaj mam dla Was relację z wyjazdu do Włoch z marką NAOKO. Ubrania tej marki uwielbiam od dawna i bardzo się z nimi utożsamiam. Dlatego, gdy pojawiła się możliwość wspólnego wyjazdu i sfotografowania nowej kolekcji od razu wiedziałam, że będzie wspaniale. I nie pomyliłam się. Oprócz absolutnie przepięknych widoków, dobrego jedzenia, cudnych zdjęć i pięknych ubrań, było coś jeszcze, a mianowicie….ludzie. Uwielbiam poznawać nowe osoby, a jeszcze bardziej uwielbiam, gdy te osoby okazują się Twoją bratnią duszą. Spotykasz się z kimś i po prostu to czujesz. I tak było też w tym przypadku. Ponadto uwielbiam też, gdy ktoś wkłada w to co robi całe swoje serce, gdy ma w sobie ogromną pasję i nie boi się ryzykować. Monika i Jacek, to właśnie takie osoby! To samo dotyczy Adama (fotografa), czy Patrycji (modelki) – każdy z wielką pasją do tego co robi, każdy z dobrą energią i pozytywnym nastawieniem! Zatem nie mogło być inaczej jak mnóstwo śmiechu, dobrej energii, masa inspiracji i rozmów do 3 nad ranem. Poniżej przygotowałam dla Was sporą dawkę zdjęć, ale to nie wszystko! Na całą nową kolekcję mam dla Was kod rabatowy -10%!!! :) Kod to: bfsnaoko.

Processed with VSCO with hb2 preset

Lecieliśmy do Bari i zatrzymaliśmy się w Grumo Appula, skąd mieliśmy bazę wypadową. Nie było sztywnych planów. Zamierzaliśmy trochę pojeździć i znaleźć kilka miejsc idealnych na tło do nowej kolekcji NAOKO. Dzięki temu mogliśmy też podziwiać piękne widoki i zwiedzić kilka niesamowicie uroczych miasteczek.

Processed with VSCO with hb2 preset

Processed with VSCO with hb2 preset

Razem z Patrycją Woźniak (modelką), pozowałyśmy w nowych projektach, w których jestem absolutnie zakochana! Kwiatowe wstawki, długie bluzy, bomberki, płaszcze, dresiki. Aż ciężko mi się zdecydować, która rzecz jest moim faworytem. Całą kolekcję możecie zobaczyć tutaj – klik. Podczas wyjazdu zdjęcia robił Adam Slowikowski, a relację i backstage wykonał mój mąż.

Processed with VSCO with hb2 preset

Processed with VSCO with hb2 preset

Pierwszego dnia udało nam się zwiedzić kawałek wybrzeża i miasteczko Polignano a Mare z przepięknymi kolonialnymi budynkami, wieloma zabytkami i jedną z najbardziej popularnych plaż (odległość od Bari to około 20/30 minut jazdy samochodem). Miasteczko położone jest na stromym klifie, a widoki zapierają dech!

Processed with VSCO with hb2 preset

Jak widać, do płaszcza pasują zarówno sportowe jak i eleganckie buty! :)

Processed with VSCO with hb2 preset

Processed with VSCO with hb2 preset

Processed with VSCO with hb1 preset

Processed with VSCO with hb2 preset

Processed with VSCO with hb2 preset

Plaża jest piękna, a woda niesamowicie czysta. Już sobie wyobrażam co tu się dzieje latem! My na szczęście trafiliśmy na totalne pustki :)

Processed with VSCO with hb2 preset

Processed with VSCO with hb2 preset

Processed with VSCO with hb2 preset

Processed with VSCO with hb2 preset

Processed with VSCO with hb2 preset

Processed with VSCO with hb2 preset

Następnie jeszcze zwiedziliśmy kawałek starego miasta i ruszyliśmy dalej. Polignano a Mare, to moim zdaniem miejsce zdecydowanie warte zobaczenia!

Processed with VSCO with hb1 preset

Processed with VSCO with hb1 preset

Processed with VSCO with hb2 preset

Processed with VSCO with hb1 preset

Kolejnym fotograficznym przystankiem było miasteczko Alberobello wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO z charakterystycznymi domkami Trulli. Domki te występują tylko w regionie Apulia.

Processed with VSCO with hb1 preset

Processed with VSCO with hb1 preset

Na koniec dnia pojechaliśmy na drugą stronę włoskiego „obcasa” do miasta Tarent. Znajduje się tam ważny handlowy i wojenny port, a w okolicy znajdziemy wiele piaszczystych plaż. Odległości od tych wszystkich miast nie są duże. Najdalej odjechaliśmy od Bari 1,5 godziny, także jest to świetna baza wypadowa na zwiedzanie południa Włoch!

Processed with VSCO with hb2 preset

No dobra, ten poniższy płaszcz, to chyba mój faworyt :)

NAOKO BARI

Processed with VSCO with hb2 preset

Processed with VSCO with hb2 preset

Processed with VSCO with hb2 preset

Processed with VSCO with hb2 preset

Dzień zakończyliśmy na plaży podziwiając zachód słońca. Ci, którzy śledzą mnie na snapie zapewne pamiętają, przygodę na plaży, gdy zakopaliśmy się w piasku i trzeba było walczyć z wypchnięciem samochodu ^^ Na szczęście wszystko dobrze się skończyło i mogliśmy delektować się widokiem!

Processed with VSCO with hb1 preset

Kolejny dzień rozpoczęliśmy od niesamowitego miasta wykutego w skale! Matera, a dokładniej Sassi di Matera, to zdecydowanie jedno z najpiękniejszych miast w jakich kiedykolwiek byłam! Również wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Przyznam Wam, że z chęcią bym tam wróciła na dłużej :)

Processed with VSCO with hb1 preset

Domy wykute w skałach robią niesamowite wrażenie. Znajduje się tutaj też wiele zabytków, pięknych uliczek i pięknych widoków! Ciekawostką jest fakt, że to tutaj kręcili kilka scen filmu „Pasja”.

Processed with VSCO with hb1 preset

Sukienka maxi (która pojawi się w sprzedaży w ciągu dwóch tygodni) idealnie wkomponowała się w otoczenie, prawda? :)

Processed with VSCO with hb1 preset

Processed with VSCO with hb1 preset

Processed with VSCO with hb2 preset

Processed with VSCO with hb2 preset

Miasto jest piękne, ale to co zobaczymy po drugiej stronie, to dopiero potęga natury!

Processed with VSCO with hb2 preset

Processed with VSCO with hb2 preset

Processed with VSCO with hb1 preset

Processed with VSCO with hb2 preset

Jeżeli wybieracie się na południe Włoch, to nie możecie przegapić tego miejsca!

Processed with VSCO with hb2 preset

Processed with VSCO with hb1 preset

Processed with VSCO with hb1 preset

Processed with VSCO with hb2 preset

Kierując się w kolejne miejsce natknęliśmy się na… kamieniołom, który okazał się idealnym tlem do zdjęć. Wyszło trochę kosmicznie, ale niezwykle efektownie!

Processed with VSCO with hb2 preset

Processed with VSCO with hb2 preset

Processed with VSCO with hb2 preset

Processed with VSCO with hb2 preset

Processed with VSCO with hb2 preset

Processed with VSCO with hb2 preset

Na koniec drugiego dnia znowu przetransportowaliśmy się na drugą stronę „obcasa”, gdzie zupełnie przypadkowe miejsce okazało się jedną z najlepszych scenerii na zdjęcia! :)

Processed with VSCO with hb2 preset

Processed with VSCO with hb2 preset

NAOKO BARI1

Processed with VSCO with hb2 preset

Po skończonych zdjęciach chcieliśmy się udać na smaczny posiłek, ale… siesta nam to uniemożliwiła. Większość restauracji jest otwarta dopiero od np. 19:30 / 20:00 / 20:30. Warto zapamiętać! :)

Processed with VSCO with hb2 preset

Na ostatni dzień zostawiliśmy sobie zwiedzanie samego Bari. Urocze Stare Miasto z wąskimi uliczkami również totalnie mnie urzekło. I chociaż był to mój pierwszy raz na południu Włoch, to jestem zachwycona i z chęcią tutaj wrócę. Jedyny minus to śmieci, które „towarzyszą” nam szczególnie w trasie. Leżą na poboczu i psują krajobraz. Niemniej już w samych miastach jest o wiele lepiej.

Processed with VSCO with hb2 preset

To był naprawdę świetny wyjazd. Krótki, intensywny i inspirujący. Pierwsze efekty sesji zdjęciowej możecie już zobaczyć na profilu NAOKO – klik. Kolejne będą się pojawiać w ciągu tygodnia :) Koniecznie dajcie znać, czy Wam się podobają!

Do następnego!

Post Relacja z wyjazdu do Włoch / BFSxNAOKO pojawił się poraz pierwszy w Beauty Fashion Shopping.

Rytuał z białą herbatą od Origins

$
0
0

Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić kolejną serie, a może raczej rytuał od marki Origins. Kosmetyki z serii A Perfect World, to idealna ochrona dla skóry, która zapobiega utracie jędrności i pojawianiu się oznak przedwczesnego starzenia. Jej główny składnik to biała herbata Baihao Yinzhen, która znana jest w Chinach jako „eliksir nieśmiertelności”. Biała herbata Baihao zbierana jest wtedy, gdy pączki herbaty są jeszcze bardzo młode – wtedy zawierają najwięcej aktywnie działających składników. Ja jestem wielkim maniakiem herbat, które mają o wiele więcej zastosowań, niż tylko przyjemność wypicia jej podczas śniadania ^^ Herbata ma też bardzo dużo właściwości zdrowotnych i pielęgnacyjnych.

Processed with VSCO with c2 preset

Seria A Perfect World zawiera w sobie także szarotkę, która wzmacnia barierę skóry oraz brzozę białą, która zwalcza szkodliwe enzymy i chroni skórę przed czynnikami zewnętrznymi. Olejki eteryczne (mięta, cytrusy, pomarańcza i bergamotka) odświeżają i pobudzają zmysły. Seria ta zawiera całą gamę produktów, ale ja miałam okazję testować trzy: serum, krem pod oczy oraz krem nawilżający do twarzy.

Processed with VSCO with c2 preset

Serum, to kosmetyk, który odgrywa ważną rolę w codziennej pielęgnacji. Używamy go przed nałożeniem kremu, po toniku i esencji. Biała herbata zawarta w kosmetyku pomaga pozbyć się czynników wywołujących starzenie się skóry i odwodnienie. Serum wygładza cerę i przygotowuje ją na przyjęcie kremu nawilżającego. Niezwykle przyjemna konsystencja sprawia, że serum bardzo szybko się wchłania.

Processed with VSCO with c2 preset

Jeśli chodzi o krem pod oczy z białą herbatą, to jest to pierwszy krem pod oczy od Origins z filtrem SPF! Delikatna formuła nawilża i rozjaśnia skórę pod oczami. Efekt rozjaśnienia jest widoczny momentalnie i jest naprawdę super. Lekka konsystencja sprawia, że krem  jest niesamowicie wydajny. Wystarczy wielkość główki od zapałki na całą aplikację. Jedna z ważniejszych dla mnie rzeczy, to fakt, że krem świetnie sprawdza się pod korektor! :) Ponadto bardzo szybko się wchłania pozostawiając rozjaśnione spojrzenie i blask! To zdecydowanie mój faworyt.

Processed with VSCO with c2 preset

Krem do twarzy, również posiada filtr SPF. Jest to najwyższy filtr SPF w kremie nawilżającym od Origins! Filtr 40 idealnie chroni naszą cerę przed promieniami słonecznymi i innymi zanieczyszczeniami. Krem bardzo dobrze nawilża i tak jak krem pod oczy mocno rozjaśnia cerę. Idealny dla fanów intensywnego nawilżenia. Plusem jest też przyjemny roślinny zapach a także to, że ma w sobie także zastosowanie Anti-Aging. A Wy, używacie już kosmetyków zapobiegającym procesom starzenia się? Kiedyś ekspert pewnej marki poinformował mnie, że należy zacząć już w wieku 20 lat.

Processed with VSCO with c2 preset

Podsumowując, seria A Perfect World, to idealny wybór dla osób o cerze normalnej/mieszanej i suchej. Plusem jest to, że kosmetyki chronią naszą cerę przed czynnikami zewnętrznymi i powstrzymują procesy starzenia skóry. Podczas ich nakładania towarzyszy nam nieziemski zapach, a nasza cera staje się rozjaśniona i gładka. Widoczne efekty, to zdecydowanie największe plusy, prawda? :)

Do nastepnego!

Post Rytuał z białą herbatą od Origins pojawił się poraz pierwszy w Beauty Fashion Shopping.

Pastelowa stylizacja

$
0
0

W końcu przyszedł czas na wyciągnięcie z szafy ulubionego płaszcza. Uwielbiam go – jest elegancki, pasuje idealnie do szpilek, ale świetnie współgra rownież ze sportowymi butami. Od zawsze lubiłam łączyć eleganckie rzeczy, z tymi wygodnymi jak np. marynarka + adidasy. Dlatego też dzisiaj taki wygodny i elegancki look. No i te pastele! Wiosna zbliża się wielkimi krokami więc już czas na mój ukochany pastelowy róż! Nowością w dzisiejszym wpisie jest również nowy model zegarka od Daniela Wellingtona. Jest piękny i taki delikatny! Przy okazji mam też dla Was zniżkę 15% na zakupy w sklepie – KLIK. Kod to: „BFS” i ważny jest do 30 kwietnia 2017 roku :) Tymczasem zostawiam Was ze zdjęciami. Enjoy!

Processed with VSCO with hb2 preset

Processed with VSCO with hb2 preset

Processed with VSCO with hb2 preset

Processed with VSCO with hb2 preset

Processed with VSCO with hb2 preset

DW GOT2

Processed with VSCO with hb2 preset

Processed with VSCO with hb2 preset

DW GOT1

Processed with VSCO with hb2 preset

Processed with VSCO with hb2 preset

DW GOT

Processed with VSCO with hb2 preset

zegarek – daniel wellington

płaszcz – dorothy perkins

buty – tamaris

spodnie – mango

torebka – orsay

golf – mohito

okulary – caroline abram

Do następnego!

Post Pastelowa stylizacja pojawił się poraz pierwszy w Beauty Fashion Shopping.

Biel i róż / Wiosenna stylizacja

$
0
0

Dzisiaj mam dla Was wiosenny look w moich ulubionych kolorach! Biel i róż, to zdecydowanie dobre połączenie – szczególnie podczas słonecznych dni! Uwielbiam też sięgać po spodnie odkrywające kostki i łączyć je z płaskimi butami. Do tego często dorzucam elegancką koszulę, marynarkę, albo płaszcz. Z jednej strony jest prosto i wygodnie, z drugiej zaś elegancko i efektownie, czyli idealnie na wiele okazji. Ja tak chodzę na co dzień, ale też wybieram ten look na wieczorne spotkanie z przyjaciółmi czy obiad u rodziny. Tymczasem zostawiam Was ze zdjęciami :) Enjoy!

Processed with VSCO with c2 preset

Processed with VSCO with c2 preset

wiosna got

Processed with VSCO with c2 preset

Processed with VSCO with c2 preset

Processed with VSCO with c2 preset

Processed with VSCO with c2 preset

Processed with VSCO with c2 preset

wiosna got1

Processed with VSCO with c2 preset

Processed with VSCO with c2 preset

wiosna got3

Processed with VSCO with c2 preset

Processed with VSCO with c2 preset

płaszcz – miss selfridge (zalando)

buty – made by sarenza

spodnie – mango

torebka – orsay

koszula – mohito

zegarek – cluse

pasek – no name

Do następnego!

Post Biel i róż / Wiosenna stylizacja pojawił się poraz pierwszy w Beauty Fashion Shopping.


Książkowi ulubieńcy miesiąca z naciskiem na Afrykę

$
0
0

Dzisiaj mam dla Was kolejnych książkowych ulubieńców! Dlaczego z naciskiem na Afrykę? Dobrze wiecie, że jestem zafascynowana Czarnym Lądem i często sięgam po książki w tej tematyce. Dzisiaj opowiem Wam o dwóch pozycjach, które pokazują prawdziwe oblicze Afryki. Ale na początku coś dla ciała… czyli zdrowe i naturalne produkty, które pomogą nam osiągnąć piękny wygląd (żadnej ściemy, sama prawda). A także lekka i przyjemna opowieść na wieczór, która wciągnie nas i już nie puści. Gotowi? Zatem zaczynamy!

1. Eat Pretty. Jedz i bądź piękna, Jolene Hart, klik 

Jak zadbać o zdrowie i piękny wygląd? Przede wszystkim zacząć od wewnątrz i sięgnąć po zdrowe, naturalne produkty. O tym, że na piękną cerę jest dobra marchewka, że doskonały nastrój i koncentrację zawdzięczamy pestkom dyni, albo że imbir i czosnek, to naturalne lekarstwa na przeziębienie wiedzą najlepiej nasze Babcie i Mamy. Książka Eat Pretty, to właśnie zbiór takich przydatnych informacji: jak zadbać o swoje zdrowie i wygląd. Jak pozbyć się niedoskonałości, jak pozbyć się problemów z przesuszoną skórą, czy jak codziennie wskrzesić w sobie energię. Moim zdaniem, to absolutnie fantastyczna pozycja. Sama, na swoim przykładzie przekonałam się, że jedzenie ma ogromny wpływ na nasze samopoczucie, na wygląd naszej cery, włosów, czy na odporność. Nie trzeba od razu wprowadzać radykalnych zmian. Wystarczy, że wykorzystamy chociaż kilka rad, które rozpoczną nowy etap w naszym organizmie. Książka jest pięknie wydana i bardzo rzetelna. Naprawdę warto poświęcić jej trochę uwagi, a gwarantuję, że nie pożałujecie! :)

Ksiazki post1

2. Gniazdo, Cynthia D’Aprix Sweeney, klik

Książka opowiada o perypetiach rodziny Plumbów. Przedstawia ona zabawny obraz współczesnej rodziny, która mocno odczuwa kryzys finansowy. Wszystko dzieje się w Nowym Jorku, także jest tu też sporo amerykańskich akcentów. Dla mnie to ponownie (tak jak w przypadku Dziewięć kobiet, jedna sukienka) zabawna i przyjemna pozycja na wieczór. Idealna na odstresowanie i relaks po całym dniu. Pisana jest bardzo prostym językiem, dzięki czemu szybko się ją czyta. Jest ciekawa, a historie w niej przedstawione wciągają na tyle, że nie można się od nich oderwać. Ja „połknęłam” ją w dwa wieczory i nie żałuję. Nie jest wybitna, ale zapada w pamięć. Polubiłam jej bohaterów, kibicowałam im i podczas tych dwóch wieczorów przeniosłam się do ich świata. Teraz czekam na serial! :)

Processed with VSCO with a9 preset

3. Biel. Notatki z Afryki, Marcin Kydryński, klik

Processed with VSCO with a9 preset

Afryka – albo się ją kocha, albo nienawidzi. To bardzo specyficzny kontynent, który nie ma nic wspólnego z turystyką, resortami i wypoczynkiem. Czarny Ląd, to zupełnie inny świat: często przerażający, zazwyczaj smutny, czasami wesoły, ale też piękny. Na początku książka przykuła moją uwagę piękną okładką. Gdy zobaczyłam w środku niesamowite fotografie wiedziałam, że musi być moja. Jeżeli kochacie reportaże w postaci przepięknych zdjęć, to na pewno Wam się spodoba. Następnie zaczęłam czytać…. i czytać… i czytać. Nie mogłam się oderwać. Sama treść jest niezwykle osobista – to taki pamiętnik Marcina Kydryńskiego opisujący przeżycia autora, ale też pokazujący prawdziwe oblicze Afryki. Zdaję sobie sprawę, że nie każdemu ta pozycja przypadnie do gustu, ale dla mnie jest naprawdę piękna! Skłania do głębokiej refleksji nad dzisiejszym światem.

Processed with VSCO with a9 preset

4. Afryka jest kobietą, Beata Lewandowska-Kaftan, klik

Processed with VSCO with a9 preset

Kolejna książka z motywem Afryki. W Afryce byłam raz, ale ciesze się, że mogłam zobaczyć jej prawdziwe oblicze. Przemierzając Mauretanię, Senegal i Gambię na własnej skórze przekonałam się jaka potrafi być niebezpieczna, wzruszająca, przerażająca i piękna. Afryka bardzo uczy pokory i szacunku. O tym właśnie pisze też Beata Lewandowska-Kaftan, która zebrała w swojej książce zbiór 16 opowieści o afrykańskich kobietach. To niesamowite, czasami wręcz szokujące historie o kobietach, które wiodą normalne dla nich życie. W książce znajdziemy wiele ciekawostek na temat kobiet z plemienia Suahili, Himba i wielu innych. Ewa Lewandowska-Kaftan opowiada też o niezwyklej sile i pracowitości każdej z nich. To piękna książka napisana z niezwykłym oddaniem i wielkim sercem do Afryki. To piękna pozycja, która tak jak sama Afryka uczy pokory i szacunku.

Processed with VSCO with a9 preset

Processed with VSCO with a9 preset

Do następnego!

Post Książkowi ulubieńcy miesiąca z naciskiem na Afrykę pojawił się poraz pierwszy w Beauty Fashion Shopping.

Ołówkowa spódnica na dwa sposoby

$
0
0

Ołówkowa spódnica – niezwykle kobieca, niezwykle elegancka. Dzisiaj w wersji na dwa różne sposoby. Pierwsza wersja, to połączenie ze szpilkami, czyli elegancki zestaw np. do pracy, albo na wieczór. Druga wersja, to look na co dzień z wygodnymi butami i t-shirtem. W obydwóch przypadkach, oprócz ołówkowej spódnicy wykorzystałam również łososiową bomberkę, która totalnie skradła moje serce. To też przykład, na to, że takie rzeczy są niezwykle uniwersalne! Wystarczy zmienić t-shirt, przebrać płaskie buty i elegancka wersja gotowa! Który look wybieracie? Enjoy!

I

spodnica-001

Processed with VSCO with g3 preset

Processed with VSCO with g3 preset

spodnica1

bluzka – beksa

spódnica – beksa

bomberka – orsay

buty – christian louboutin

torebka – marc jacobs

II

Processed with VSCO with g3 preset

Processed with VSCO with g3 preset

spodnica3

Processed with VSCO with g3 preset

spodnica2

t-shirt – orsay

spódniaca – beksa

bomberka – orsay

buty – reebok

torebka – orsay

Do następnego!

Post Ołówkowa spódnica na dwa sposoby pojawił się poraz pierwszy w Beauty Fashion Shopping.

Kosmetyczne odkrycia / TOP 3

$
0
0

Dzisiaj mam dla Was moje trzy kosmetyczne odkrycia, którymi koniecznie chciałabym się z Wami podzielić. Jest coś dla ciała, ale też dla naszej cery. Naturalny mus, który mogłabym zjeść ^^, glinka do twarzy i krem pod oczy, który działa cuda. Gotowi? No to zaczynamy!

1. Kokosowo-czekoladowy mus do ciała, ROZA, klik

Bardzo lubię naturalne kosmetyki – jestem wielką fanką Ministerstwa Dobrego Mydła, a od teraz też marki ROZA. Ich mus do ciała totalnie zawładnął moim sercem. Mus nie zawiera parabenów i konserwantów. Jest naturalny, a co za tym idzie jego zapach jest obłędny. Jestem bardzo wyczulona na zapachy, więc po zapachu biorę w ciemno. Ale po nałożeniu jest równie świetnie. Mus zawiera w sobie różne olejki w tym olej z awokado, olej kokosowy i witaminę E. Bardzo dobrze nawilża i regeneruje. Poradzi sobie nawet z suchą skórą na łokciach czy kolanach. Ja jestem nim zachwycona. Jego konsystencja w postaci delikatnej pianki jest bardzo przyjemna i mus łatwo się rozprowadza – wystarczy mała ilość więc tutaj dodatkowy plus, że produkt jest wydajny.

Processed with VSCO with a8 preset

Mus kosztuje 14 euro ale ja mam dla Was zniżkę -15% na cały asortyment sklepu ! :) Kod to: ROZA2017 i  obowiązuje do końca marca.

Processed with VSCO with a8 preset

2. Oczyszczająca maska z glinką, LOREAL, klik

Mimo, że najbardziej lubię maski na noc, których nie trzeba zmywać, to od czasu do czasu sięgam też po takie zmywalne (o tym że jestem maseczko-maniakiem wiecie z mojego wpisu – klik). Niemniej ostatnio sięgnęłam po trochę zapomnianą przeze mnie glinkę. W ręce wpadła mi glinka marki Loreal. Na początku przyciągnęła opakowaniem – eleganckim słoiczkiem, natomiast zatrzymała mnie przy sobie działaniem i efektami. Spisuje się naprawdę bardzo dobrze! Posiada kremową konsystencję, dzięki czemu łatwo się ją nakłada (ale łatwo też zmywa!). To maska oczyszczająca i powiem Wam, że rzeczywiście widać efekty w postaci zmniejszonych porów. Ponadto jest wydajna i łatwo dostępna. Kupimy ją np. w Rossmannie za 35 zł.

Processed with VSCO with a8 preset

Processed with VSCO with a8 preset

3. Krem pod oczy z ekstraktem z wąkrotki azjatyckiej, Pure Heal’s, – klik

Kosmetyki Pure Heal’s, to w Korei bardzo lubiane kosmetyki z wyższej półki. Nie ma się co dziwić – efekty są widoczne natychmiast. Aktualnie używam też ich kremu do twarzy, który po nałożeniu wyrównuje koloryt cery niwelując zaczerwienienia – jest świetny! Ale wróćmy do kremu pod oczy. Zawiera w sobie ekstrakt z wąkrotki azjatyckiej, która ma całą masę zastosowań w tym właśnie niwelowanie naczynek. To idealny wybór na delikatną skórę pod oczami. Krem regeneruje, łagodzi oraz wygładza skórę. Bardzo szybko się wchłania i jest wydajny. Spojrzenie nabiera blasku, a wory pod oczami znikają (świetny ratunek po nieprzespanej nocy!).

Processed with VSCO with a8 preset

Processed with VSCO with a8 preset

Processed with VSCO with a8 preset

Do następnego!

Post Kosmetyczne odkrycia / TOP 3 pojawił się poraz pierwszy w Beauty Fashion Shopping.

Marmurkowe spodnie / Stylizacja z Bari

$
0
0

Dzisiaj mam dla Was zestaw, który wybrałam ponad dwa tygodnie temu na zwiedzanie Bari. Marmurkowe spodnie z Bershki, to mój totalny hit zakupowy. Uwielbiam je i chociaż nie jest to popularny, klasyczny fason, to ja jestem nimi zachwycona! Do tego dobrałam delikatne body, a na przełamanie całego zestawu ramoneskę i cięższe buty (które są niesamowicie wygodne!). Z jednej strony delikatnie, z drugiej zaś z pazurem. Całość wygodna i efektowna, zgodzicie się ze mną? :) Enjoy!

Processed with VSCO with hb2 preset

eob got3

Processed with VSCO with hb2 preset

eob got1

Processed with VSCO with hb2 preset

eob got

Processed with VSCO with hb2 preset

Processed with VSCO with hb2 preset

eob got4

Processed with VSCO with hb2 preset

eob got2

spodnie – bershka

buty – eobuwie (eva minge)

kurtka – lee

bluzka – saint body

torebka – tous

okulary – caroline abram

naszyjnik – lilou

Do następnego!

Post Marmurkowe spodnie / Stylizacja z Bari pojawił się poraz pierwszy w Beauty Fashion Shopping.

Domowe organizery / Taca, lustro, wazon

$
0
0

Dzisiaj mam dla Was taki krótki wpis o domowych organizerach! Tacka, pojemnik, podstawka, lustro a nawet wazon mogą odegrać istotną rolę w wystroju wnętrza, ale też w porządkowaniu różnych rzeczy. Ja totalnie oszalałam na punkcie takich organizerów. Przywiązuję ogromną wagę do tego, aby wszystko było ładnie ułożone, dlatego też dzisiaj chciałabym Wam pokazać jak takie uporządkowanie poszczególnych rzeczy wygląda w mojej sypialni :) Koniecznie dajcie znać, czy też pochłonęła Was mania takich domowych organizerów :) Enjoy!

Processed with VSCO with a9 preset

Lustro ze sklepu Homla świetnie sprawdziło się jako ozdobna podstawka do świec i dekoracji. Kupiłam je za jedyne 13 zł! I zamiast na ścianie – wylądowało na komodzie.

Processed with VSCO with a9 preset

Kosmetyki, których aktualnie używam trzymam na tacy, którą kupiłam w TK Maxx za około 40 zł. Znajduje się ona w łazience na komodzie – dzięki temu łatwo i szybko sięgam po moje kolejne pielęgnacyjne „kroki”.

Organizery post

Kolejna tacka z TK Maxx na dekoracje, a także wazon z Leroy Merlin. Wazon kupiłam za max 20 zł i wykorzystałam go jako pojemnik na pędzle.

Processed with VSCO with a9 preset

Taka mała lustrzana podstawka, to idealny organizer na najważniejsze kosmetyki! Ponadto pięknie prezentuje się na toaletce. Kupiłam ją w sklepie Minty Grey za 89 zł – klik.

Processed with VSCO with a9 preset

Taki organizer podzielony na trzy przegródki, to idealny wybór na pomadki, korektory, kredki itd. Kupiłam go w TK Maxx, ale znajdziecie ich pełno na allegro – klik.

Processed with VSCO with a9 preset

Na małej podstawce trzymam najpotrzebniejsze rzeczy.

Processed with VSCO with a9 preset

Orgnizer na perfumy? Marmurowa tacka sprawdza się idealnie! Jest bardzo stylowa i elegancka. Kupiłam ją w sklepie Scandimania.

Processed with VSCO with a9 preset

Z tego co widziałam, to aktualnie w sklepie IKEA pojawiły się fajne propozycje. Ja najczęściej takie cuda wyszukuję w TK Maxxie, albo w sklepach online po szukanej frazie „taca”. Dajcie znać co sądzicie o takich organizerach! :)

Do następnego!

Post Domowe organizery / Taca, lustro, wazon pojawił się poraz pierwszy w Beauty Fashion Shopping.

Viewing all 983 articles
Browse latest View live