Mała czarna, to klasyk, ale czy nie jest tak, że latem sobie ją odpuszczamy? Wcale nie musimy! Jasne, że wiosną/latem lepiej postawić na pastele, czy intensywne kolory, ale raz na jakiś czas możemy też pozwolić sobie na trochę czerni. Oczywiście pod warunkiem, że znajdziemy sukienkę, która sprawdzi się dobrze nawet podczas ciepłych dni. Ja dzisiaj prezentuję Wam sukienkę, którą mam aż w trzech wersjach kolorystycznych! Na początku moje serce podbiła ta w kolorze pudrowego różu, następnie zaopatrzyłam się w szarości, aż w końcu w moje ręce wpadła klasyczna czerń. Uwielbiam je! Są lekkie i przewiewne. Jedną z nich nosiłam będąc w Dubaju, gdzie temperatury były naprawdę wysokie – sprawdziła się! Fason oversize sprawia, że sukienka nadaje się praktycznie na każdą okazję: elegancką uroczystość, wieczorną randkę, wyjście z przyjaciółmi do kina, do pracy, na uczelnie, na co dzień… Wszystko zależy od dodatków. Dzisiaj w tej wersji na co dzień – w słoneczny, letni dzień. Słomiane dodatki, złota biżuteria i czerwone usta, to te dodatki o których wspominałam – mimo, że sukienka gra tutaj główną rolę, to bez dodatków nie byłoby zamierzonego efektu. Mam nadzieję, że look i zdjęcia przypadną Wam do gustu! Zdjęcia robiliśmy pod Poznaniem w polu maków… Jak wyszło? Przekonajcie się! <3
sukienka – beksashop
kapelusz – kupiony w Azji (ale podobny znajdziecie w Parfois, C&A czy Mango)
naszyjnik – mokobelle
kolczyki – mokobelle
torebka – zoja.store
Do następnego!
Post Maki i mała czarna / Codzienny look pojawił się poraz pierwszy w Beauty Fashion Shopping.