Hi!
Już wiecie jak wygląda mój orzeźwiający poranek z Luksją Revive (klik), a teraz czas na wieczorny relaks z Luksją Lush.

Na początek stylizacja, do której stworzenia zainspirowała mnie nowa Luksja Lush, i którą wybieram na kolację z narzeczonym. Pudrowa koszula, czarna spódnica i różowe szpilki.


Po kolacji korzystam jeszcze z ciepłych wieczorów, zaszywam się w ogrodzie pod kocem i pochłaniam książkę - bo nie ma nic lepszego niż wieczorny relaks na łonie natury z lekturą :)


skirt - mosquito
shirt - romwe
shoes - deezee
Do następnego!